Plener Ślubny na mazurach
Są takie miejsca, gdzie czas wydaje się zwalniać, a oddech pogłębiać. Z każdą chwilą nabiera się dystansu do wszystkich ważnych spraw. I właśnie w takie miejsce trafiliśmy…
Natura górą!
Znów wygrała natura i jej niezwykłe piękno. Plener ślubny na mazurach pochłoną mnie bez końca. Wyjątkowe miejsce i kochający się ludzie to idealne połączenie. Para świetnie odnalazła się w spokojnym klimacie mazur. Podczas zdjęć stale wtórowało nam słońce, które co chwilę malowało pejzaże na nowo. W to miejsce można wracać bez końca. Teraz rozumiem zapalonych wielbicieli Mazur, którzy organizują urlop tam co roku. Mazury skradły również moje serce osobiście i zawodowo. To miejsce daje wiele możliwości fotografowi.
Ostoja spokoju
Iwona i Rafał czuli się tutaj bardzo dobrze, co sprzyjało sesji. Spokój miejsca współgrał z ich wnętrzem. Niezwykła więź, która ich łączy z każdym zdjęciem przelewała się między nimi tworząc coś nie do opisania. Tą współpracę uważam za bardzo udaną. Wykorzystaliśmy to co mamy – oni uczucie, ja czuje oko i połączyliśmy w całość. Plener ślubny na mazurach okazał się strzałem w dziesiątkę.
Polecam to miejsce bez wątpienia, nie tylko na wakacje!
- Published in Blog, Plener ślubny