Sesja zdjęciowa zimą – plener
Śnieg, wiatr, mróz to za mało, aby powstrzymać Anię i Pawła. Na szczęście udało się zorganizować trochę słońca – choć wiadomo – to nie są tanie rzeczy 🙂
Od Anki zimne wieczory i poranki!
Sesja ślubna była największym wyzwaniem dla Ani, która w pełnym mrozie dumnie paradowała w swojej śnieżnobiałej sukni i szpilkach, niczym królowa śniegu. Tego dnia z pewnością była królową serca Pawła i czeka ją wiele lat spędzonych w swym królestwie. Mam nadzieję, że do wieczora, a już na pewno do poranka udało jej się wrócić do 36,6 stopni.
Gorąca sesja zdjęciowa zimą
Bez wątpienia parę grzała miłość no i… ciepłe futro ;). Każda pora roku jest wyjątkowa i odpowiednia do zdjęć, nawet zima, co w 100% udowodnili. Odrobina słońca pozwoliła nam się lekko ogrzać i zapewniła dobre światło. Sceneria z krainy lodu została przystrojona w szczery uśmiech i moc uczuć. Tej miłości nie przeszkodziła minusowa temperatura i śnieg sięgający prawie do kolan. Zdjęcia wyszły gorące jak lawa.
Naturalna sceneria połączona z prawdziwą miłością ułożyła się w piękną historię, która będzie towarzyszyła parze przez lata.
Znów się udało!
- Published in Blog, Plener ślubny
Plener Ślubny na mazurach
Są takie miejsca, gdzie czas wydaje się zwalniać, a oddech pogłębiać. Z każdą chwilą nabiera się dystansu do wszystkich ważnych spraw. I właśnie w takie miejsce trafiliśmy…
Natura górą!
Znów wygrała natura i jej niezwykłe piękno. Plener ślubny na mazurach pochłoną mnie bez końca. Wyjątkowe miejsce i kochający się ludzie to idealne połączenie. Para świetnie odnalazła się w spokojnym klimacie mazur. Podczas zdjęć stale wtórowało nam słońce, które co chwilę malowało pejzaże na nowo. W to miejsce można wracać bez końca. Teraz rozumiem zapalonych wielbicieli Mazur, którzy organizują urlop tam co roku. Mazury skradły również moje serce osobiście i zawodowo. To miejsce daje wiele możliwości fotografowi.
Ostoja spokoju
Iwona i Rafał czuli się tutaj bardzo dobrze, co sprzyjało sesji. Spokój miejsca współgrał z ich wnętrzem. Niezwykła więź, która ich łączy z każdym zdjęciem przelewała się między nimi tworząc coś nie do opisania. Tą współpracę uważam za bardzo udaną. Wykorzystaliśmy to co mamy – oni uczucie, ja czuje oko i połączyliśmy w całość. Plener ślubny na mazurach okazał się strzałem w dziesiątkę.
Polecam to miejsce bez wątpienia, nie tylko na wakacje!
- Published in Blog, Plener ślubny
Plener ślubny nad morzem
Polskie morze, pełnia lata i pusta plaża? Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak… Spotkał nas szum fal, i kapryśna pogoda, której stanęliśmy naprzeciw.
Lato nad morzem
Mieliśmy niezły fart, że w letni dzień udało nam zastać pustą plażę, co wykorzystaliśmy w 100%. Już na pierwszy rzut oka widać, że to spotkanie żywiołów i nie tylko wiatru z wodą. Karolina i Paweł świetnie czuli się maszerując po plaży, bawili się swoim uczuciem, co widać na zdjęciach. Sesja odbyła się bez komplikacji, a współpraca z tą parą była przyjemna.
Morza szum
Plaża, na której została wykonana sesja jest idealnym miejscem na plener ślubny nad morzem. Znów strzałem w dziesiątkę okazała się natura. Sesja może odbyć się wszędzie, podstawą jest odpowiednia pogoda, dobre światło i zaangażowanie pary, ja zajmuję się całą resztą. Wspólnie możemy stworzyć coś pięknego.
- Published in Blog, Plener ślubny
Sesja ślubna w Pałacu Goetza w Brzesku
Miejsce, które zapiera dech w piersiach Pałac Goetza w Brzesku i miłość… Tak właśnie wyglądał ślub Mai i Rudego.
Skromny, uroczy ślub
Miałem przyjemność towarzyszyć młodej parze w przygotowaniach i spotkaniu przed ślubem. Zgotowali mi wile możliwości do zdjęć, które utrwaliły krótki, ale silnie emocjonujące chwile. Ślub odbył się w jednej z sal pałacu. To jeden z nielicznych ślubów odbywających się w tak korzystnych warunkach.
Sesja ślubna z zabawy do białego rana
Piękne miejsce nie mogło obyć się bez serii zdjęć z udziałem gości. Zabawa była pierwszorzędna, w końcu Rudy się żeni! Powstało mnóstwo szalonych zdjęć, tutaj nikt się nie nudził.
- Published in Blog, Plener ślubny